Nie wiem co Ewka na to ale wydaje mi sie ze nie bedzie chciala jechac nigdzie, poza tym nie wiem czy nie bedzie w Danii akurat bo co miesiac teraz jezdzi na 2 tygodnie do roboty. Natomiast ja powoli szukam z kim by pojechać :)
mi trteningi kozacko akurat wychodza . dzis bylem spozniony bo po poludniu mam do roboty , w sumie za 20minut musze byc w tyrze , wiec zrobilem wszystko za jedna sesja . basen dzis byl 50 minut , z czego na bsen ide plywac a nie w hvja walic i sie pomoczyc tylko . przebralem sie, zeszlem na dol na silje w 40 min. zrobilem fbw i na bieznie . dzis [...]
dzięki za odp. już zaczełem z fbw spadki siły są jakie są nic się nie poradzi trzeba odpracować:) zrobię trening przez 6 tyg w ostatnim zmierze maxy odczekam i zrobie hst:) plan działania jest to teraz do roboty:-d
Dziekuje.Dieta wybitnie zla,bo wyjechalem do roboty.W dzien jadlem tyle wegli co normalnie przez tydzien, a z bialkiem odwrotnie.Propionat to mnie kurde sporo drozej od prola wyniesie,a jest slabszy.Z drugiej strony cyklu dluzszego nie moge za bardzo zrobic, bo musze nastepny cykl zaczac na poczatku stycznia.A jeszcze odblok i przerwe trzeba brac [...]
Odważna, nie odważna - jakoś musiałam się ratować :) Zabrałam się do roboty, ale to wcale nie było łatwe. Całe dnie spędzam na uczelni, więc nie miałam jak ułozyć tych posiłków, ale wymyśliłam coś takiego: I Otręby pszenne Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu Herbata bez cukru Kawa bez cukru z malą ilością mleka II Chleb żytni razowy 1 kromka [...]
[...] nazwać redukcja składa się ona z aerobów i porządnej diety za bardzo nie da się jednocześnie robić redukcji i rosnąć w obwodach sie pierw masuje a potem redukuje masę możesz robić z głową i mieć mniej do roboty w sezonie lub jeść co popadnie i zalać się jak świniak i potem robić redukcje po pół roku a nic nie zostanie bo jadł koleś co popadło
jak czuję, że nie mam dnia ćwiczenia to i tak idę na siłkę, bo w sumie nie mam nic innego do roboty porobie sobie brzuszki, czasmi bicepsik malutkim ciężarem spompuję, plecki porozciągam, przedramię, takie wszystko i nic
Na tygodniu jak już się po pół godzinie naduszania drzemek wygrzebię z wyra to siku, mycie głowy, zakręcenie włosów w ręcznik, szykowanie żarcia, suszenie włosów, śniadanie przy kompie i wy******ty z chaty do roboty. W weekend różnie
jak dla mnie wojsko to strata czasu. Ja wole sie dalej uczyc a jak niedostane sie na studia to do roboty i studiowac zaocznie. ogolnie zrobil bym wszystko zeby wymigac sie od wojska. Inna sprawa to wojsko zawodowe, jak dla mnie to juz lepsze rozwiazanie, przynajmniej idzie ladna kasa, masz juz jakas robote i wczesna emerytura. Jak na moje to jesli [...]
MAT, to może być spowodowane świętami ale ręki sobie nie dam uciąć. Wiesz, to wtedy jak zamiast w pracy ludzie siedzą w domu i wylegują się!};-) A tak poważniej to pewnie jutro będzie odzew jak wszyscy wrócą do roboty :-) Trzeba czekać tak czy inaczej.